poniedziałek, 17 sierpnia 2009

Franken Müller-Thurgau Volkacher Kirchberg


Nazwa: Franken Müller-Thurgau Volkacher Kirchberg
Pochodzenie: Niemcy
Region: Frankonia
Apelacja: Kirchberg
Szczepy: Müller-Thurgau
Rocznik: 2008
Zakup: Niemcy
Cena:

Spotkania w poszerzonym gronie rodzinnym to zwykle miłe chwile. Tym przyjemniej, że udekorowane nie byle jakim, bo winnym trunkiem. Przywiezionym prosto zza zachodniej granicy. Wprawdzie dziś kupno niemieckiego wina i u nas to żadna sztuka, tym niemniej istnieją takie rodzaje win, które zdobyć u nas nieco trudniej, ich znalezienie wymaga zachodu, a nawet i podjęcia pewnych wysiłków. Tym radośniej było więc degustować opisywany tu frankoński wyrób prosto z Kirchberg.

W kieliszku mineralna osnowa. Za nią barwa słomkowa, przetykana złotymi nitkami. Wino choć klarowne, to ciekawie nie do końca przejrzyste. W minimalnym stopniu, rzecz jasna.

Aromat lekki, niezobowiązujący. Nieco kwiatowy, nieco słodkawy. Choć elementów kwasowych także nie brakuje. Drugi nos rześki, z płatkami mydlanymi w tle.

Na podniebieniu świeżo. Kwiaty i kwaśność, zaś w średniej długości finiszu migdałowe nuty. Bardzo orzeźwiająca jest ta kwasowość, przydaje całości charakteru. Całości stosunkowo zdecydowanej, dodajmy. Wino jest całkiem mocne w swojej budowie, w smaku nawet rwane bym powiedział. Lekko wyczuwalne aromaty alkoholowe, jednak nie na tyle, by mogło to przeszkadzać w pozytywnym odbiorze trunku.

Bardzo dobre wino. Niezobowiązujące ale i niebanalne. A to już coś.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz